Dobrze, że propozycje zgłaszane przez PSL zostały uwzględnione w prezydenckich projektach, dotyczących sądownictwa, szczególnie obecność ławników w Sądzie Najwyższym - powiedział prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapowiedział, że ludowcy wezmą udział w spotkaniu u prezydenta.





W poniedziałek prezydent zaprezentował swoje projekty ustaw o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. Poinformował też o przygotowaniu projektu zmiany konstytucji, który zakłada przyznanie prezydentowi możliwości nominowania członków Krajowej Rady Sądownictwa w sytuacji, gdy nie wybierze ich większością trzech piątych głosów Sejm. Na poniedziałek na godz. 16. Andrzej Duda zaprosił przedstawicieli klubów na konsultacje ws. zmian w konstytucji.

Kosiniak-Kamysz zapowiedział na konferencji prasowej w Sejmie, że jego ugrupowanie weźmie udział w spotkaniu z prezydentem. "Zawsze korzystamy z zaproszeń, jesteśmy zwolennikami rozmów, dyskusji, konsultacji" - dodał. Poinformował, że to on będzie reprezentował PSL na spotkaniu z prezydentem.

"Dobrze, że propozycje zgłaszane przez PSL zostały uwzględnione w (prezydenckich) projektach. Szczególnie mam na myśli obecność ławników w Sądzie Najwyższym, ale uważamy, że to jest pierwszy krok" - podkreślił szef Stronnictwa.

Według niego, ważna jest "powszechna" obecność ławników w sądach rejonowych i w okręgowych. "Tam jest tych spraw po prostu najwięcej i prawdziwa reforma - i to też będziemy mówić prezydentowi - musi dotyczyć sądów, które są najbliżej spraw ludzkich" - mówił polityk.

Podkreślił jednocześnie, że PSL podchodzi "sceptycznie" do prezydenckiej propozycji, aby sędziowie SN przechodzili w stan spoczynku w wieku 65 lat. "Uważamy, że dużo lepiej byłoby, gdyby to stan zdrowia decydował o możliwości wykonywania dalej funkcji sędziego SN" - zaznaczył Kosiniak-Kamysz.

Ocenił również, że "bardzo ważnym" elementem jest zaproponowana przez prezydenta instytucja skargi nadzwyczajnej - czyli możliwość wniesienia skargi na prawomocne orzeczenie każdego sądu. "O tym przez wiele lat była mowa w programie PSL. Podchodzimy do tej propozycji z otwartością. Nie może to być miejsce dla pieniaczy, ale dobrze, że jest możliwość odwoływania się, jeżeli sprawy budzą wątpliwość" - podkreślił prezes PSL.

Zapowiedział, że na spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą ws. zmian w konstytucji powtórzy swoje postulaty o powszechnych konsultacjach i wysłuchaniu publicznym. "Te ustawy, które dzisiaj pan prezydent zaproponował nie mogą trafić od razu do Sejmu, najpierw muszą być przekonsultowane" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Jak zaznaczył, traktuje zaproszenie prezydenta Dudy na te konsultacje za "początek drugiego etapu konsultacji z partiami politycznymi". Według niego kolejne spotkania powinny odbywać się również z organizacjami pozarządowymi, prawnikami i tymi wszystkimi, którzy są zainteresowani zmianami w sądownictwie.

"Zgłosimy również, i to jest kolejna nasza deklaracja, wniosek o wysłuchanie publiczne w trakcie prac komisji. Jeżeli większość parlamentarna nie poprze takiego wniosku zorganizujemy obywatelskie wysłuchanie publiczne" - zadeklarował szef ludowców.

Obecny na konferencji poseł Piotr Zgorzelski podkreślił, że PSL bardzo poważnie traktuje konsultacje z prezydentem Andrzejem Dudą. "Uważamy, że powiązanie reformy wymiaru sprawiedliwości z osobą pana prezydenta jest jak najbardziej wskazane, chociażby z tego (powodu), że posiada on dużo większy mandat społeczny, niż często zmieniający się ministrowie sprawiedliwości" - zaznaczył poseł.

W jego ocenie, „co najmniej pięcioletni okres zasiadania na stanowisku prezydenta gwarantuje, że te zmiany będą mieć charakter kompleksowy i trwały". "Także cieszymy się bardzo, że pan prezydent proponuje zmiany w konstytucji. To pokazuje, że ustawa zasadnicza, która ma już 20 lat jest tym dokumentem na podstawie, którego możemy dobrze zmieniać polskie prawo"- zaznaczył Zgorzelski.