Nie słyszę głosów, które w jakikolwiek sposób krytykowałyby reformę edukacji, którą wprowadziliśmy; wprowadzanie tej reformy przebiega bardzo sprawnie - mówiła premier Beata Szydło w czwartek w TV Trwam.

Zgodnie z reformą edukacji dotychczasowy system, który składał się z 6-letniej szkoły podstawowej, 3-letniego gimnazjum, 3-letniego liceum ogólnokształcącego, 4-letniego technikum, 3-letniej szkoły zawodowej i szkół policealnych jest stopniowo przekształcany. Zastąpi go 8-letnia szkoła podstawowa, 4-letnie liceum, 5-letnie technikum oraz szkoły branżowe I i II stopnia, gimnazja będą zlikwidowane.

"Oceniam , że przebieg wprowadzenia tej reformy i funkcjonowanie w tej nowej rzeczywistości polskiej szkoły przebiega bardzo sprawnie i wszystko jest w porządku. Ja nie słyszę głosów, które by w jakikolwiek sposób krytykowały to, co wprowadziliśmy, czy mówiły o problemach" - powiedziała Szydło w TV Trwam odnosząc się do reformy edukacji.

Jak dodała jest wręcz odwrotnie. Wskazała, że w wielu miejscach, w których ostatnio była mówiono, iż nauczyciele są poszukiwani, są miejsca pracy dla nich.

"To cieszy, i to przede wszystkim jest dobrze przygotowana reforma przez minister Annę Zalewską i cały zespół ministerstwa edukacji i wszystkich kuratorów. To są miesiące spotkań z rodzicami, nauczycielami, ze środowiskami pedagogicznymi" - dodała premier.

Szydło wyraziła też zadowolenie, że ruszyła szkoła branżowa. "Potrzebujemy dobrze przygotowanych fachowców" - mówiła dodając, że szkolnictwo zawodowe było "praktycznie zniszczone".