Polska chce na poważnie realizować idee twórców UE; nasza propozycja to klasyczna realizacja tego, co postulowali ojcowie Europy - mówił wiceszef MSZ Jan Dziedziczak.

Wiceszef dyplomacji skomentował w ten sposób słowa prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który w przemówieniu podczas niedzielnych obchodów 89. miesięcznicy smoleńskiej stwierdził, że "będziemy mieli taką Polskę, że nikt nam nie narzuci woli z zewnątrz". Jak podkreślił, "nawet jeżeli w pewnych sprawach pozostaniemy w Europie sami, to pozostaniemy i będziemy tą wyspą wolności, tolerancji, tego wszystkiego, co tak silnie było obecne w naszej historii".

Dziedziczak, pytany o te słowa w Polskim Radiu 24, stwierdził, że wypowiedź Kaczyńskiego pokazuje działanie polskiego rządu, który chce "na poważnie realizować idee twórców UE".

"Nasza propozycja - w kontekście przeciwstawienia się skrajnemu federalizmowi europejskiemu, tworzeniu superpaństwa kosztem państw narodowych, zamiast unii europejskich narodów, wreszcie, po odejściu do chrześcijańskiej nauki społecznej - to jest klasyczna realizacja tego, co postulowali ojcowie Europy" - mówił wiceszef MSZ.

"To, co przeciwstawia się naszej wizji UE, to jest właśnie skrzywiony obraz ojców założycieli. My w tej chwili w UE jesteśmy najbliżej ich wizji" - dodał.

Wiceszef resortu spraw zagranicznych podkreślił, że Polska nie zamierza opuszczać Unii. "Polska jest bardzo ważnym członkiem UE, jednym z największych krajów, liderem krajów Europy Środkowej i Wschodniej" - podkreślił.(PAP)