Dzieci we Włoszech, które nie przeszły obowiązkowych szczepień nie zostaną zapisane do żłobków i przedszkoli - przypomniał w czwartek resort zdrowia, wyjaśniając w okólniku konsekwencje lipcowej ustawy o wprowadzeniu 10 obowiązkowych szczepień.

W rozporządzeniu, w którym dokonano interpretacji nowych przepisów podkreśla się, że niezaszczepione dzieci nie będą mogły chodzić ani do prywatnych, ani państwowych żłobków i przedszkoli, nawet jeśli ich rodzice zapłacą przewidzianą w ustawie karę za niedopełnienie obowiązku szczepienia. Grzywna ta wynosi do 500 euro.

Zakaz przyjmowania zapisów bez obowiązkowych szczepień nie dotyczy natomiast szkół - ogłosił resort zdrowia.

Ponadto ministerstwo zarządziło, że dzieci, których nie można szczepić z powodu stanu ich zdrowia, będą zapisywane do klas, w których są wyłącznie zaszczepieni uczniowie. Na dyrekcje szkół nałożono obowiązek zawiadamiania oddziałów służby zdrowia o istnieniu klas, w których jest więcej niż dwóch niezaszczepionych uczniów.

Ustawa wprowadza 10 obowiązkowych szczepień dla dzieci w wieku do 6 lat: przeciwko polio, dyfterytowi, tężcowi, zapaleniu wątroby typu B, krztuścowi, pałeczce hemofilnej typu B, odrze, różyczce, ospie wietrznej i śwince.

Nowe prawo przygotowano i przyjęto w okresie rekordowych zachorowań na odrę, które wiąże się ze spadkiem szczepień w ostatnich latach z powodu rosnącego we Włoszech sceptycyzmu co do sensu tej profilaktyki i aktywności tzw. ruchów antyszczepionkowych.

Najnowsza decyzja rządu wywołała protesty i demonstracje przeciwników szczepionek.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)