Co najmniej 36 osób zginęło, w tym dwoje dzieci, a 13 zostało rannych w wypadku autokaru, do którego doszło na autostradzie w prowincji Schaanxi, w północno-środkowej części Chin - pisze w piątek nad ranem AFP. Pojazd uderzył w ścianę tunelu; jechało nim 49 osób.

Do wypadku doszło w czwartek, tuż przed północą czasu lokalnego (18 w Polsce). Rannych przewieziono do szpitala.

Jak poinformowała państwowa agencja Xinhua, powołując się na lokalną policję, autokar jechał z Chengdu w środkowych Chinach do Luoyang, kierując się na północny wschód.

AFP zauważa, że jest to jeden z najtragiczniejszych wypadków autokarów w Chinach od 2008 roku, gdy na południowym zachodzie kraju autokar spadł do wąwozu, w wyniku czego zginęło 51 osób.

Według oficjalnych statystyk w wypadkach drogowych w tym najludniejszym kraju świata w 2015 roku zginęło 58 tys. ludzi; podobnie było rok wcześniej. AFP zastrzega jednak, że prawdziwe statystyki mogą być inne - według Światowej Organizacji Zdrowia w 2013 r. zginęło na chińskich drogach 260 tys. ludzi, cztery razy więcej niż wynikało z informacji podawanych przez władze.