Minister sprawiedliwości odwołał dyrektora Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Konstantynowie Łódzkim, skąd w nocy z poniedziałku na wtorek uciekli trzej wychowankowie - dowiedziała się nieoficjalnie PAP w źródłach zbliżonych do MS.

Według tych informacji, minister podjął taką decyzję w wyniku czynności sprawdzających w tym zakładzie oraz stwierdzonych nieprawidłowości w sprawowaniu nadzoru przez jego dyrektora Mariusza Wojasińskiego. Został on odwołany z dniem 9 sierpnia. Obowiązki dyrektora od 10 sierpnia powierzono Katarzynie Wierzbickiej, starszemu wizytatorowi departamentu spraw rodzinnych i nieletnich MS. Ponadto biuro kontroli i audytu MS przeprowadzi kontrolę placówki

Podopieczni placówki, za pomocą różnych przedmiotów, sforsowali drzwi, po czym z pierwszego piętra - gdzie znajdowały się ich sypialnie - zbiegli na parter. Następnie wybili szybę w portierni, wyszli z budynku i po przeskoczeniu ogrodzenia uciekli.

Na miejsce skierowano policyjne patrole i psy tropiące wraz z przewodnikami. Jeden z uciekinierów - 19-latek z Łodzi - został zatrzymany ok. godz. 2 w nocy i trafił z powrotem do zakładu. Jest pełnoletni, zatem może odpowiadać jak dorosły - prawdopodobnie za przestępstwo samouwolnienia i uszkodzenia mienia.

Nadal poszukiwani są dwaj 16-latkowie, pochodzący z Łodzi i Wrocławia.

Śledztwo w sprawie ucieczki nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pabianicach. Zapowiedziała zbadanie, czy pracownicy zakładu poprawczego zachowali się prawidłowo.

Wszyscy trzej uciekinierzy znaleźli się w placówce resocjalizacyjnej głównie za przestępstwa przeciwko mieniu.(PAP)