O użycie podrobionej karty płatniczej i oszustwo na prawie 40 tys. zł oraz przygotowanie do podrobienia ośmiu innych kart płatniczych oskarżonych zostało czterech mężczyzn, w tym dwóch obywateli Ukrainy, pochodzenia gruzińskiego.

O skierowaniu aktu oskarżenia w tej sprawie do Sądu Okręgowego w Elblągu poinformował w środę prokurator Mariusz Marciniak z Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Gdańsku.

Śledztwo zostało wszczęte przez delegaturę ABW w Olsztynie po zatrzymaniu 30 lipca 2016 r. w Karnitach k. Miłomłyna (Warmińsko-Mazurskie), samochodu, w którym znaleziono m.in. jedną podrobioną kartę płatniczą, osiem niezadrukowanych kart z paskiem magnetycznym, a także specjalistyczny sprzęt do tzw. skimmingu (nielegalne kopiowanie zawartości paska magnetycznego karty bankowej - PAP) i laptop z profesjonalnym, unikatowym oprogramowaniem.

Zatrzymano jadących autem 51-letniego Tengiza G., metalurga o wyższym wykształceniu, mieszkającego w Niemczech Ukraińca; jego rodaka 48-letniego Vakhushtiego P., byłego policjanta – obaj pochodzenia gruzińskiego - oraz obywatela Polski, 43-letniego Mariusza B.

Śledczy ustalili, że poprzedniego dnia Tengiz G. użył podrobionej karty płatniczej w Polanicy Zdroju (Dolnośląskie) i "doprowadził jedną z warszawskich spółek do niekorzystnego rozporządzenia mieniem tj. oszustwa na kwotę 39,6 tys. zł przez wyłudzenie zapłaty za niezamówioną i niewykonaną usługę". W popełnieniu tego przestępstwa wziął udział także 55-letni Jacek M., zarządzający pensjonatem w Polanicy Zdroju.

Po przeszukaniu pensjonatu i innych czynnościach śledczych ujawniono także, że Jacek M. nielegalnie posiadał broń palną oraz amfetaminę i tabletki ekstazy.

Za podrobienie karty płatniczej i jej użycie grozi do 15 lat więzienia. Dodatkowo, oskarżonym grozi kara grzywny oraz przepadek nielegalnie osiągniętych korzyści majątkowych.(PAP)