Kontrolowane oglądanie rzymskiej Fontanny di Trevi, pod czujnym okiem sił porządkowych i wolontariuszy, rozpoczęło się we wtorek. Przed słynnym zabytkiem wytyczono trasę zwiedzania, także po to, by regulować liczbę turystów podchodzących do tej budowli.

Ten eksperyment potrwa ponad dwa i pół miesiąca, codziennie od rana do północy – ogłosiły władze Wiecznego Miasta.

Straży miejskiej w organizacji „ruchu” przed zawsze oblężoną przez turystów barokową fontanną pomagają ochotnicy, wśród nich emerytowani funkcjonariusze tej formacji. Wskazują oni, którędy należy podejść do fontanny, jak koło niej przejść, by obejrzeć ją z bliska, a także drogę wyjścia.

Władze rzymskie informując o zmianach podkreśliły, że liczne fontanny były w ostatnim czasie miejscem niewłaściwych i groźnych dla tych zabytków zachowań. Dlatego konieczne było podjęcie specjalnych kroków, by je chronić - wyjaśniono.

Jeśli ten 80-dniowy eksperyment powiedzie się, zasady te zostaną wprowadzone na stałe.

Przy Fontannie di Trevi oraz innych obowiązuje od czerwca zakaz jedzenia, moczenia nóg oraz kąpieli.(PAP)