Przywódcy Francji, Niemiec, Rosji i Ukrainy szczegółowo przedyskutowali w poniedziałek sytuację na wschodzie Ukrainy, w tym "poważne zakłócenia w realizacji porozumień mińskich", i uzgodnili kontynuowanie kontaktów - głosi wydany po rozmowach komunikat Kremla.

W trakcie telekonferencji "(prezydent Rosji) Władimir Putin dokładnie i szczegółowo przedstawił rosyjskie podejście we wszystkich kluczowych postanowieniach porozumień (mińskich)" - poinformowano w oświadczeniu służb prasowych.

Kreml przekazał, że szefowie specjalnej misji OBWE na wschodzie Ukrainy, Ertugrul Apakan i Alexander Hug, przedstawili przywódcom raport na temat stanu zapewnienia rozejmu na linii rozgraniczenia walczących w Donbasie stron. Raport dotyczył również "innych aspektów działalności obserwatorów OBWE".

"Uzgodniono dalsze kontakty, w tym na najwyższym szczeblu" - poinformowały służby prasowe rosyjskiego prezydenta.

W poniedziałkowej telekonferencji w tzw. formacie normandzkim uczestniczyli wraz z Putinem: kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oraz prezydent Francji Emmanuel Macron, który po raz pierwszy zastąpił w rozmowach w tym formacie poprzedniego prezydenta Francois Hollande'a.

Na początku lipca Macron rozmawiał z Putinem i Merkel o konflikcie w Donbasie, gdy cała trójka przywódców brała udział w szczycie G20 w Hamburgu.

Francja, Niemcy, Rosja i Ukraina tworzą tzw. czwórkę normandzką, istniejącą od czerwca 2014 roku. Cztery kraje zabiegają o pokojowe rozwiązanie konfliktu w Donbasie wywołanego wsparciem Moskwy dla prorosyjskich separatystów. Dzięki dyplomatycznym zabiegom w lutym 2015 roku podpisano porozumienie mińskie zawierające plan rozwiązania kryzysu. Ustalenia z Mińska nie są jednak realizowane. W konflikcie zginęło dotychczas 10 tys. osób.