Projekt dotyczący powołania Funduszu Dróg Samorządowych to nie jest wprowadzanie nowego podatku. Jeśli chcemy jeździć bezpiecznie, po dobrych drogach musimy wprowadzić opłatę drogową - mówił w środę w Sejmie poseł PiS, przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury Bogdan Rzońca.

Sejm w środę zajął się w pierwszym czytaniu projektem ustawy autorstwa posłów PiS o Funduszu Dróg Samorządowych. Zakłada on dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych oraz mostów na drogach wojewódzkich. Fundusz ma zasilać nowa opłata paliwowa w wysokości 20 groszy za litr. Według krytykujących projekt polityków opozycji przełoży się to na podwyżkę ceny paliwa o 25 groszy na litrze.

W środę rano do zarzutów opozycji odniósł się podczas konferencji prasowej w Sejmie poseł Bogdan Rzońca. Jak zauważył, w 2015 r. koszty wypadków drogowych w Polsce przekroczyły 42 mld zł. Dodał, że Polska znajduje się w niechlubnej czołówce krajów, jeśli chodzi o liczbę osób zabitych w wypadkach drogowych. Według posła jednym z powodów tego są "bardzo słabe drogi gminne, powiatowe i bardzo słaba sieć komunikacyjna".

"Bezpieczeństwo to pierwsza potrzeba człowieka, każdy kto gdzieś jedzie chce dojechać bezpiecznie i bezpiecznie wyjechać. Powołując ten fundusz, chcemy zmienić tę bardzo niekorzystną sytuacją" - podkreślił Rzońca. Dodał, że propozycja PiS wychodzi na przeciw samorządowcom, których nie stać na naprawę dróg.

"Wszystkie komentarze mówiące o tym, że wprowadzamy nową daninę, nowy podatek są nieprawdziwe. Wcale nie mówimy o nowym podatku, mówimy o opłacie drogowej, która będzie wprowadzona i będzie zasilała celowy fundusz na drogi, nie na administracje, nie na 500plus, nie na mieszkania. Wszystkie środki z tego funduszu trafią tylko i wyłącznie na drogi" - zapewnił.

"Jeśli państwo chcecie bezpiecznie jeździć po polskich drogach, to pomóżcie nam w stworzeniu tego funduszu" - apelował polityk PiS. Jak dodał, wprowadzenie opłaty drogowej nie musi oznaczać podwyżek cen paliw na stacjach benzynowych. "Wcale opłata drogowa nie musi się przełożyć na wzrost ceny paliwa. Nigdzie tego nie napisaliśmy, że tak musi być" - mówił.

"Nie ma lepszego momentu na wprowadzenie tej opłaty drogowej niż dzisiaj ponieważ ceny paliw na rynkach światowych idą w dół" - dodał Rzońca.

Z szacunków autorów projektu o FDS wynika, że stawka opłaty drogowej zapewni wpływy w wysokości ok. 4-5 mld zł rocznie. Połowa kwoty zostanie przeznaczona na Fundusz Dróg Samorządowych, natomiast reszta wpływów zasili Krajowy Fundusz Drogowy.