Światowy Kongres Żydów potępił "odrażający" atak przeciwko grupie wiernych muzułmańskich dokonany w Londynie w chwili, gdy opuszczali meczet; w wyniku zamachu zginął jeden z nich, a dziesięć osób zostało rannych.

Ronald S. Lauder, przewodniczący Kongresu, którego siedzibą jest Nowy Jork, oświadczył, że był to "nowy, straszliwy akt terroru wymierzony przeciwko niewinnym osobom gromadzącym się na modlitwie z okazji świętego miesiąca ramadanu".

Według londyńskiej policji 48-letni mężczyzna działając w pojedynkę wjechał swym pojazdem w grupę wiernych, którzy właśnie zakończyli wieczorne modlitwy w meczecie znajdującym się w północnej części brytyjskiej stolicy.

Lauder podkreślił, że "na całym świecie dochodzi w sposób niekontrolowany do powodowanych nienawiścią aktów przemocy".

"Żyjemy w strasznej rzeczywistości, w której nikt z nas nie jest wolny od strachu" - dodał Lauder.