Wicepremier Mateusz Morawiecki powiedział w środę, że podoba mu się, że przedsiębiorcy i związkowcy rozmawiają i poszukują kompromisu w sprawie handlu w niedzielę. Jego zdaniem także dobrym pomysłem jest też ograniczenie czasu tego handlu w miejsce całkowitego zakazu.

Morawiecki w środę był pytany o komentarz do propozycji, która pojawiła się w ramach prac Parlamentarnego Zespołu ds. Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego - by handlu w niedzielę nie zakazywać całkowicie, ale ograniczyć go do kilku godzin.

"Podoba mi się, że obie strony siedzą za stołem i próbują wypracować kompromisowe rozwiązanie, czyli właśnie np. ograniczenie czasu pracy w handlu w niedzielę do godz. 13-14" - powiedział wicepremier. "To bardzo ciekawa propozycja" - dodał.

Projekt autorstwa Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, w którego skład wchodzi m.in. związek zawodowy "Solidarność", organizacje społeczne, katolickie, pracownicze i pracodawców, zakłada wprowadzenie zakazu handlu w niedzielę w większości placówek handlowych, z odstępstwami. Miałyby one dotyczyć niedziel przedświątecznych, a także sklepów, gdzie handel prowadzi wyłącznie przedsiębiorca prowadzący indywidualną działalność gospodarczą (z wyłączeniem franczyzobiorców i ajentów), stacji benzynowych (z pewnymi obostrzeniami), sklepików z pamiątkami i dewocjonaliami, piekarni zlokalizowanych przy zakładach produkcyjnych prowadzących sprzedaż własnych produktów do godz. 13.