PO ponownie składa wniosek do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego o powołanie komisji śledczej ws. SKOK-u Wołomin - poinformowali we wtorek posłowie Platformy. Działanie PO to próba przykrycia coraz bardziej kompromitujących faktów z komisji ds. Amber Gold - odpowiada PiS.

"O Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych mówi się, że to największa afera finansowa III RP, tak jest w istocie. Na pewno jest to największa afera, która wyssała z kieszeni Polaków najwięcej pieniędzy" - powiedziała posłanka PO Izabela Leszczyna na konferencji w Sejmie.

Jak mówiła, do dzisiaj upadło dziesięć kas, z czego trzy w tym roku; osiem jest przejętych przez inne podmioty. "A to wszystko kosztowało nas 4,5 mld zł z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego" - powiedziała Leszczyna.

Posłanka PO podkreśliła, że na Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) składają się banki. "Ale banki przecież mają pieniądze od swoich klientów, czyli nas, od Polaków" - dodała.

Przypomniała, że PO już jesienią 2016 r. zwróciła się do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z wnioskiem o powołanie komisji śledczej ws. wszystkich SKOK-ów, jednak marszałek Sejmu odesłał ten wniosek. Następnie PO złożyła wniosek o komisję śledczą ws. SKOK-u Wołomin, jednak marszałek i ten wniosek odesłał do wnioskodawców. Według posłanki Platforma odniosła się do wszystkich uwag marszałka i przygotowała autopoprawkę.

"Niestety marszałek uchyla się, niedługo minie rok od kiedy prosimy i wnioskujemy o komisję śledczą. PiS jest zaangażowany i odpowiedzialny za wszystkie nieprawidłowości w SKOK-ach i dlatego tej komisji śledczej nie chce" - powiedziała Leszczyna.

"Dzisiaj po raz trzeci składamy wniosek do marszałka Kuchcińskiego o powołanie komisji śledczej, ponieważ PiS nie chce ws. wszystkich skoków, więc zbadajmy chociaż nieprawidłowości w tym jednym SKOK-u" - powiedziała posłanka PO.

Dodała, że jednocześnie Platforma składa wniosek o to, żeby marszałek Kuchciński poszerzył porządek obrad obecnego posiedzenia Sejmu o procedowanie i pierwsze czytanie uchwały ws. powołania komisji śledczej. "Uchwałę o powołaniu komisji ws. Amber Gold marszałek Kuchciński skierował w ciągu jednego dnia do prac sejmowych" - dodała Leszczyna.

"PO jak chce składać (wniosek) to niech składa, to jej prawo" - napisała rzeczniczka PiS Beata Mazurek w odpowiedzi na pytanie PAP o komentarz ws. komisji.

"Takie działanie PO to próba przykrycia coraz bardziej kompromitujących faktów z komisji Amber Gold. Taka typowa zagrywka na odwrócenie uwagi. Po za tym, jak PO chce się czegoś dowiedzieć o SKOK-u Wołomin, to niech się zapyta byłego prezydenta (Bronisława) Komorowskiego, którego zdjęcie z szefami tej spółki zostało ujawnione w czasie ostatniej kampanii prezydenckiej" - napisała Mazurek.

Jak podała Leszczyna podczas konferencji, SKOK-i w 2016 r. zanotowały straty, a fundusze własne mają na poziomie ujemnym. "To znaczy, że depozyty w SKOK-ach nie są bezpieczne. One będą musiały być finansowane gwarancjami BFG i za to wszystko płacimy my" - powiedziała.

"Wzywamy PiS, wiemy, że to dla was trudne, wiemy, że SKOK-i finansowały wam kampanie wyborcze, ale mamy prawo dowiedzieć się, dlaczego SKOK-i kolejne upadają" - powiedziała posłanka PO.

W lutym 2015 r. warszawski sąd ogłosił upadłość SKOK Wołomin. W ostatnich latach kilka prokuratur prowadzi śledztwo dotyczące doprowadzenia Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem wielkiej wartości.

Największe postępowanie ws. SKOK Wołomin nadzoruje prokuratura w Gorzowie Wlkp. badająca działalność grupy przestępczej, która w ciągu kilku lat wyłudziła ze SKOK Wołomin pożyczki na niemal 800 mln zł.

Podejrzany o kierowanie tą grupą przestępczą Piotr P. (który zasiadał w Radzie Nadzorczej SKOK Wołomin) już wcześniej został oskarżony o zlecenie pobicia w 2014 r. wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka, który nadzorował kontrolę w SKOK Wołomin.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił do połowy 2015 r. 2 mld 200 mln zł klientom SKOK Wołomin.

40 spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych prowadzących działalność na koniec 2016 r. wykazało łącznie stratę netto w wysokości 118,5 mln zł, natomiast na koniec 2015 r. te same kasy wykazały łącznie stratę netto w wysokości 24,7 mln zł - wynika z raportu KNF o sytuacji w sektorze SKOK w ub. roku.