Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił, wydany przez prezydent stolicy Hannę Gronkiewicz-Waltz, zakaz manifestacji przeciw spektaklowi "Klątwa" przed Teatrem Powszechnym - potwierdziła w środę PAP rzeczniczka prasowa ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie Dorota Trautman.

"Rzeczywiście sąd rozpoznał sprawę na rozprawie, która odbyła się w dniu dzisiejszym" - powiedziała PAP sędzia Trautman. Podała, że uzasadnienie w formie pisemnej jest sporządzane, będzie dostępne w czwartek. Informację o uchyleniu decyzji prezydent stolicy, w której zakazywano pikiety, podała Telewizja Republika.

Chodzi o wielodniową pikietę, która ma się rozpocząć przed Teatrem Powszechnym w Warszawie w sobotę. Jej organizatorzy - Krucjata Różańcowa oraz środowiska narodowe chcą w ten sposób zaprotestować przeciwko - ich zdaniem - "bluźnierczemu" spektaklowi "Klątwa". Prezydent Warszawy wydając zakaz demonstracji uzasadniała, że wcześniejsze protesty przed teatrem, stanowiły "realne zagrożenie" m.in. dla widzów przedstawienia.

Odwołanie od decyzji prezydent stolicy, zakazującej manifestacji zapowiedzieli w środę, na konferencji w Sejmie prezes Ruchu Narodowego poseł Robert Winnicki (niezrz.) i przedstawiciel Krucjaty Różańcowej Marcin Dybowski i zadeklarowali, że manifestacja się odbędzie. Kilka godzin potem sąd rozpatrzył odwołanie.

Winnicki podkreślił, że w Teatrze Powszechnym "dochodzi do przestępstwa i do bluźnierstwa poprzez wyświetlanie, poprzez pokazywanie przedstawienia pod tytułem +Klątwa+". "Środowiska narodowe protestują i zwracają się do organów państwa by uniemożliwiły dokonywanie właśnie przestępstwa i łamania prawa" - dodał poseł.

"27 maja pod Teatrem Powszechnym o godzinie 18.00 zwołaliśmy obóz wielodniowy, którego celem jest po prostu modlitwa wynagradzająca, modlitwa różańcowa" - powiedział Dybowski. Podał, że Krucjata Różańcowa zaprosiła do wspólnego manifestowania szereg organizacji młodzieżowych: Obóz Narodowo-Radykalny, Młodzież Wszechpolską, Ruch Narodowy, Marsz Niepodległości, ale także Żywy Różaniec oraz wszelkie możliwe stowarzyszenia i organizacje katolickie.

W decyzji o zakazie demonstracji, opublikowanej na stronie internetowej urzędu miasta, przypomniano, że na początku maja przed Teatrem Powszechnym "doszło do spontanicznych protestów osób związanych ze środowiskami skrajnej prawicy, w tym członków Obozu Narodowo-Radykalnego, podczas których zaatakowani zostali widzowie udający się na spektakl". "Do wnętrza Teatru oraz na elewację budynku rzucane były także zapalone race, co stanowiło realne zagrożenie dla życia i zdrowia osób znajdujących się wewnątrz budynku" - podkreślono w uzasadnieniu decyzji o odmowie.

Przedstawienie "Klątwa" miało premierę 18 lutego. Sztuka, oparta na dramacie Stanisława Wyspiańskiego, wywołała szereg kontrowersji. "Naturalnej wielkości pomnik Jana Pawła II zawisa nad sceną, na stryczku. Z tabliczką +obrońca pedofilów+" - pisała "Gazeta Wyborcza" o spektaklu. Jest w nim też scena imitacji seksu oralnego aktorki z figurą papieża.

Przeciwko przestawieniu protestowali przedstawiciele środowisk narodowych oraz katolickich; Konferencja Episkopatu Polski oceniła, że spektakl "ma znamiona bluźnierstwa", a Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła z urzędu dochodzenie. W mediach pojawiła się także informacja, że TVP zerwała współpracę z aktorką Julią Wyszyńską, która w "Klątwie" wystąpiła.

Teatr Powszechny oświadczył, że spektakl ma na celu pokazanie "różnych ideologicznych postaw i oddanie głosu różnym stanowiskom, dlatego powinien być analizowany, jako całościowa wizja artystyczna, a nie jako zbiór oderwanych od siebie scen pozbawionych kontekstu".