Nie ma decyzji dotyczącej umieszczenia osób ubiegających się o status uchodźcy w blaszanych kontenerach otoczonych drutem kolczastym - powiedział w środę w Polsat News wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Jarosław Zieliński.

Zieliński pytany w środę o informacje podane przez "Gazetę Wyborczą", że MSWiA przygotowało rozporządzenie pozwalające na taki sposób postępowania z uchodźcami odparł, że "w sprawie decyzji nie ma".

Według Gazety, MSWiA przygotowało rozporządzenie w sprawie strzeżonych ośrodków i aresztów dla cudzoziemców. "Na ich mocy możliwe będzie umieszczanie uchodźców pod nadzorem, w kontenerach otoczonych drutem kolczastym. Jeśli rozporządzenie wejdzie w życie, a Sejm przyjmie ustawę o zasadach ochrony międzynarodowej cudzoziemców, pod klucz trafią niemal wszyscy uchodźcy szukający schronienia w Polsce, również rodziny z dziećmi" - napisała GW. Przypomniała, że obecnie izolacja jest dozwolona tylko w szczególnych przypadkach, np. gdy nie można ustalić tożsamości cudzoziemca.

Według cytowanego przez gazetę uzasadnienia resortu trzeba zamykać uchodźców w kontenerach wskutek "masowego napływu uchodźców i migrantów do krajów europejskich basenu Morza Śródziemnego" i w związku z koniecznością "zapewnienia dodatkowych pokoi", kiedy zjawią się w Polsce.

Zieliński podkreślił, że "GW" nie cytuje nikogo w sprawie przygotowywanego rozporządzenia. "Nie wiem, skąd takie informacje, chyba nie ma żadnego cytatu, który by to potwierdzał" - mówił. "Nie ma jakiejś informacji źródłowej, która by to potwierdzała" - dodał.

"Faktem jest, że my musimy sobie poradzić ze zwiększonym napływem osób - w tym przypadku mówimy o osobach zza wschodnich polskich granic" - mówił dopytywany o sprawę. Tłumaczył, że chodzi o to, jakie przyjąć rozwiązania wobec osób, które do Polski próbują przyjechać i uzyskać status legalnego pobytu, a potem przemieszczać się na zachód Europy.

Pytany, czy wyklucza taki wariant, o którym napisała gazeta - z blaszanymi kontenerami - odparł: "Decyzji nie ma, zastanawiamy się jak to skutecznie przeprowadzić". Dopytywany, czy jedną z opcji są te kontenery stwierdził, "jak będą decyzje, to je ogłosimy".(PAP)