Krakowski sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu czterech mężczyzn podejrzanych o udział w handlu ludźmi oraz kobiety, której postawiono zarzut ułatwiania prostytucji - poinformował w czwartek rzecznik prasowy krakowskiej Prokuratury Okręgowej Janusz Hnatko.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Krakowie.

Jak poinformował prok. Hnatko w ostatnich dniach policjanci zatrzymali siedem osób w wieku od 25 do 38 lat, związanych z procederem handlu ludźmi, czerpaniem korzyści majątkowych z cudzego nierządu oraz obrotem znacznymi ilościami środków odurzających i substancji psychotropowych na terenie Małopolski.

"Podczas przeszukania miejsc zamieszkania dwóch z podejrzanych funkcjonariusze znaleźli specjalistyczne lampy grzejne, nawilżacze, systemy nawadniające i wentylacyjne, namiot do uprawy konopi oraz 484 krzewy konopi" – mówił prok. Hnatko.

Czterem z zatrzymanych: Tadeuszowi C., Grzegorzowi L., Dawidowi K. oraz Krzysztofowi G. przedstawiono zarzuty handlu ludźmi. Grozi im od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Tadeusz C. oraz Grzegorz L. odpowiedzą dodatkowo za ułatwianie prostytucji, czerpanie korzyści z cudzego nierządu oraz posiadanie przyrządów służących do wytwarzania środków odurzających i uprawy konopi.

Dawidowi K. oraz Krzysztofowi G. zarzucono udział w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających m.in. marihuany i substancji psychotropowych: ekstazy, amfetaminy, MDMA.

Zarzut ułatwiania prostytucji usłyszała Justyna G.

Wobec tych podejrzanych decyzją sądu zastosowano tymczasowy, trzymiesięczny areszt.

Dwie inne osoby zatrzymane w związku z tą sprawą to kobieta, której przedstawiono zarzut udziału w obrocie substancjami psychotropowymi oraz mężczyzna, który odpowie za posiadanie mefedronu i kokainy.(PAP)