Donald Tusk nie stara się o poparcie rządu Prawa i Sprawiedliwości ws. reelekcji na stanowisko szefa Rady Europejskiej – powiedziała we wtorek szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska. Wskazała, że stanowisko PiS w tej sprawie jest "jasne".

"Donald Tusk nie stara się o stanowisko i poparcie rządu Prawa i Sprawiedliwości, rządu pani premier Beaty Szydło. Być może Donald Tusk uważa, że takie stanowisko zaszkodziłoby mu w staraniach o intratne stanowisko w Radzie Europejskiej" – powiedziała minister Rafalska w Radiu Zet. Dodała, że stanowisko PiS jest "jasne".

Pytana, czy rząd zajmie oficjalne stanowisko ws. kandydatury Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej, szefowa MRPiPS powiedziała, że nie wie nic o tym, by rząd był zobowiązany do jego podjęcia. Wskazała, że w poniedziałek odbyło się posiedzenie Rady Ministrów i rząd tą sprawą się nie zajmował. Dodała, też że nie sądzi, by się nią zajął ale – jak zaznaczyła - nie ona ustala porządek posiedzenia Rady Ministrów.

"Trudno byłoby wbrew osobie, która aplikuje i pretenduje o reelekcję na swoim stanowisku, wydawać o tej osobie opinie. A ona chyba już wie, co my na ten temat sądzimy" – powiedziała.

Rafalska mówiła też, że nic jej nie wiadomo o tym, by to eurodeputowany PO Jacek Saryusz-Wolski był polskim kandydatem na stanowisko szefa Rady Europejskiej.

"Mam natomiast przekonanie, że taki (...) poważny polityk chyba w Platformie Obywatelskiej był marginalizowany" – oceniła minister. Jej zdaniem, Saryusz-Wolski to polityk o niebagatelnym doświadczeniu europejskim. "Byłby pewnie wzmocnieniem dla każdego ugrupowania ale tu nie mówimy o żadnym transferze politycznym" – zaznaczyła.

Donald Tusk zadeklarował podczas nieformalnego szczytu przywódców UE na Malcie, że jest gotów kontynuować swoją pracę jako przewodniczący Rady Europejskiej, gdy w maju zakończy się jego pierwsza kadencja na tym stanowisku. (PAP)