Bez względu na decyzję rządu w sprawie ewentualnej budowy Centralnego Portu Lotniczego, należy robić wszystko, aby zapewnić dalszy rozwój lotnisk lokalnych - uważa wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit. Wyraził nadzieję, że za 2-3 lata LOT będzie miał więcej krajowych połączeń.

"Niezmiernie istotna jest odpowiedź na pytanie, które coraz częściej funkcjonuje w życiu publicznym, w debacie publicznej, a mianowicie, czy w Polsce będzie budowany Centralny Port Lotniczy (CPL). Coraz więcej wypowiedzi jest na ten temat. I z tego co wiem, z dyskusji wewnątrz rządu, ten problem, ten dylemat zasadniczy dla polskich lotnisk regionalnych, będzie niedługo rozstrzygnięty, gdyż on potem będzie budował strategię nie tylko ogólnopolską, ale także strategię poszczególnych portów" - powiedział w czwartek wiceminister Szmit, który uczestniczył w debacie "Gazety Polskiej" pt. "Wzrost znaczenia portów lotniczych w kontekście rozwoju regionów".

W 2015 r. polskie porty lotnicze obsłużyły ponad 30 mln pasażerów. Według szacunków Urzędu Lotnictwa Cywilnego, w 2030 r. będzie to już 60 mln osób.

"Bez względu na to, jaka będzie decyzja odnośnie Centralnego Portu Lotniczego, musimy zrobić wszystko, żeby cały system lotnisk lokalnych się rozwijał" - powiedział Szmit. Zaznaczył, że decyzja o ewentualnej budowie CPL musi być wypracowana przez cały rząd. "Jest to taka skala przedsięwzięcia, tak ważna dla Polski, że musi to być decyzja rządu, jaki ostatecznie kierunek zostanie przyjęty" - powiedział.

Wiceminister przekazał, że w środę odbyło się spotkanie w ministerstwie infrastruktury z udziałem m.in. wiceminister rozwoju Jadwigi Emilewicz oraz przedstawicieli organizacji lotniczych. "Była to bardzo konkretna rozmowa w kompetentnym gronie. Dyskutowaliśmy na temat obecnej sytuacji w kontekście decyzji odnośnie Centralnego Portu Lotniczego, ale też działań, które muszą być podejmowane i na lotnisku w Modlinie oraz na Lotnisku Chopina, żeby zapewnić przepustowość zanim ewentualnie powstanie lotnisko centralne. A nim ono powstanie to minie kilkanaście lat - jedni mówią 10 lat, inni mówią, że 15 lat. I w tym horyzoncie dzisiaj wyczerpują się możliwości przede wszystkim Lotniska Chopina w Warszawie" - powiedział PAP wiceminister.

Największy port lotniczy w Polsce, czyli Lotnisko Chopina, w ubiegłym roku obsłużyło rekordową liczbę 12,8 mln pasażerów; port w Modlinie także bił rekordy - skorzystało z niego 2,8 mln podróżnych.

"Musimy się dziś zastanowić, co zrobić, żebyśmy nie mieli sytuacji, w której w Warszawie, na Mazowszu będą trudności związane z rozwojem połączeń lotniczych. Musi powstać bliższa współpraca między portem w Modlinie i portem Chopina" - doprecyzował PAP wiceminister.

W trakcie debaty Szmit podkreślał, że lotniska lokalne muszą też być powiązane z drogami i koleją. "Bez współpracy z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, koleją, potencjał lotnisk regionalnych nie może być w pełni wykorzystany" - powiedział.

Szmit podkreślił, że ruch pasażerski rośnie i wyraził nadzieję, że PLL LOT powróci do portów regionalnych, zwiększając liczbę połączeń krajowych. "Mam nadzieję, że ten aspekt rozwoju PLL LOT zostanie uwzględniony i za 2-3 lata połączeń wewnątrzkrajowych realizowanych przez PLL LOT będziemy mieli znacznie więcej" - dodał.

Uczestniczący w debacie prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Janusz Niedziela ocenił, że w ostatnich latach nastąpił znaczący rozwój w branży lotniskowej. "Mamy kilka nowych lotnisk, są dobrze wyposażone (...) wciąż inwestujemy np. w Katowicach, niedługo będziemy wbijać łopatę pod budowę nowej wieży kontroli lotów, tak żeby zapewnić temu lotnisku - które jest jednym z najbardziej perspektywicznych lotnisk w Polsce - prawidłową obsługę. W innych portach lotniczych zastanawiamy się m.in. nad wyborami technologii potrzebnej do naszej pracy"- powiedział Niedziela.

W Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju opublikowanej w środę na stronie Ministerstwa Rozwoju zapisano, że w działaniach do 2020 r. przewidziano "prowadzenie analiz dotyczących Centralnego Portu Lotniczego i ewentualne podjęcie decyzji o jego budowie lub zaadresowanie jego funkcji na podstawie rozbudowy już istniejącej infrastruktury portów lotniczych".

Z kolei w ramach działań do 2030 r. zapisano "podejmowanie działań wspierających rozwój sektora transportu lotniczego w zakresie: polepszenia przepustowości nawigacyjnej, ochrony i bezpieczeństwa ruchu lotniczego, wskazanie sposobu powiązania transportem publicznym (drogowym i kolejowym) portów lotniczych z miastami oraz ich obszarami funkcjonalnymi".