Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, który przebywa w Monachium na 53. Konferencji Bezpieczeństwa, ocenił, że wypracowanie nowych umów i zredefiniowanie relacji między UE a W. Brytanią Brexicie "zajmie więcej czasu niż 24 miesiące".

W swym wykładzie wygłoszonym przy okazji 53. Konferencji Bezpieczeństwa Juncker podkreślił, że zmian wymagać będzie niemal 20 tys. aktów prawnych w samej tylko W. Brytanii, które prawo przez lata podlegało procesowi harmonizacji z prawem unijnym.

Zauważył też, że wszystkie kwestie dotyczące handlu wciąż pozostają w wyłącznej kompetencji Unii Europejskiej, co oznacza, że "Wielka Brytania nie ma prawa zawierać porozumień handlowych z połową krajów na świecie", bo do tego jest upoważniona nie ona, a Komisja Europejska. "Niestety, W. Brytania czyni dokładnie na odwrót" – zauważył.

Premier W. Brytanii Theresa May zapowiedziała, że jej kraj odwoła się do artykułu 50 Traktatu o Unii Europejskiej (TEU) i rozpocznie negocjacje dotyczące wyjścia z UE w marcu. (PAP)