Jednym z najbardziej niedostrzeganych problemów integracji europejskiej w najbliższych latach będzie kwestia wspólnego rynku - mówił w Sejmie wiceszef MSZ Konrad Szymański. Według niego, Komisja Europejska jest nadmiernie tolerancyjna wobec protekcjonizmu w krajach zachodniej Europy.

Szymański przedstawił w piątek w Sejmie informację na temat działań Polski na forum UE w ostatnim półroczu 2016 roku.

Jego zdaniem kwestia wspólnego rynku to jeden z najbardziej niedostrzeganych problemów, który w najbliższych miesiącach i latach może dotknąć proces integracji europejskiej. "Wzrost nastrojów protekcjonistycznych w poszczególnych państwach członkowskich już dzisiaj przelewa się na nadmierną tolerancję protekcjonizmu w samej Komisji Europejskiej" - mówił wiceminister. Tłumaczył, że protekcjonizm ten dotyka tych części wspólnego rynku, na których najlepiej radzą sobie usługodawcy, pracownicy, firmy z naszej części Europy, w tym przede wszystkim z Polski.

"Odbieramy dotychczasowe działania KE jako nie tylko nadmiernie tolerancyjne wobec protekcjonizmu, który zafunkcjonował politycznie w bardzo wielu krajach zachodniej Europy. Mamy przekonanie, że Komisja Europejska powinna zdecydowanie bardziej aktywnie bronić wspólnego rynku, aktywizować swoją właściwą, traktatową rolę w tej sprawie, w której naprawdę ma obowiązki natury traktatowej i która naprawdę jest newralgiczna z punktu widzenia przyszłości wspólnego rynku" - powiedział Szymański.

"Musimy bardzo intensywnie myśleć o tym, w jaki sposób zewrzeć szeregi i skonsolidować państwa, które są szczerze zainteresowane tym, by wspólny rynek przetrwał zawieruchę, przetrwał kryzys" - podkreślił wiceminister.

Jak mówił, sojusznikiem Polski w sprawie ochrony wspólnego rynku była do tej pory Wielka Brytania. W obliczu Brexitu Polska widzi partnerów w debacie o wspólnym rynku w UE w Irlandii i Holandii. Nawiązał do ostatnich spotkań szefowej rządu Beaty Szydło, która w środę rozmawiała z premierem Holandii Markiem Rutte w Hadze, a w czwartek z premierem Irlandii Endą Kennym (złożył on wizytę w Warszawie).