Turecka prokuratura wydała nakazy aresztowania ponad 400 osób, w tym wojskowych i funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, w 48 prowincjach kraju; osoby te są podejrzane o związek z nieudanym ubiegłorocznym puczem - informuje w sobotę publiczny nadawca Haberturk.

Poszukiwane osoby są podejrzane o używanie aplikacji na smartfony ByLock, zapewniającej szyfrowaną łączność. Według tureckich władz z aplikacji tej korzystała sieć Fethullaha Gulena, któremu Ankara zarzuca zainspirowanie próby zamachu stanu z 15 lipca 2016 roku - podaje Haberturk.

Gulen, założyciel wpływowego bractwa religijnego, od 1999 roku korzysta z prawa azylu w USA; zaprzecza, by był w jakikolwiek sposób powiązany z próbą puczu.

Po nieudanym zamachu stanu tureckie władze przystąpiły do czystek na niespotykaną dotąd skalę w urzędach, wymiarze sprawiedliwości, wojsku, policji, oświacie i mediach. Według oficjalnych danych aresztowano ponad 41 tys. osób, a ponad 100 tys. - w tym w wojsku i sądownictwie - zwolniono lub zawieszono w obowiązkach.

Wśród podejrzanych, wobec których wydano nakazy aresztowania, jest 123 marynarzy floty wojennej i 187 funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa - podaje Haberturk. Według tego źródła w Ankarze i Stambule zatrzymano już 12 osób. (PAP)