Unia Europejska nie powinna wyjść osłabiona z rokowań z Wielką Brytanią w sprawie ich wzajemnych stosunków po Brexicie, gdyż byłby to zły przykład dla innych państw unijnych - oświadczył w środę premier Słowacji Robert Fico.

Zareagował w ten sposób na wtorkowe przemówienie brytyjskiej premier Theresy May przedstawiające plany jej rządu w sprawie negocjacji o opuszczeniu UE.

"Rozmowy o Brexicie będą bardzo twarde i bolesne. Byłoby bardzo niewłaściwe, gdyby 27 państwa wyszły (z nich) osłabione, a Wielka Brytania wzmocniona. Byłby to najgorszy przykład dla każdego innego państwa w ramach Unii Europejskiej, gdzie mogą dać się odczuć naciski opinii publicznej w sprawie ewentualnego wyjścia z Unii Europejskiej" - powiedział Fico w Bratysławie na zgromadzeniu urzędników zaangażowanych w zakończone 31 grudnia półroczne rotacyjne przewodnictwo Słowacji w UE.

"Jeśli Wielka Brytania mówi o swych obywatelach, o swym państwie, my będziemy mówić o naszych obywatelach, o naszym państwie, o projekcie Unii Europejskiej. Będziemy uznawać za centralną zasadę, by prawa i obowiązki w nowej relacji między Unią Europejską i Wielką Brytanią były w równowadze" - zadeklarował słowacki premier. Według niego dla Wielkiej Brytanii jej przyszła umowa o wolnym handlu z UE nie będzie dogodniejsza niż jej obecne członkostwo. (PAP)