Zakazanie przez władze Rosji obywatelom USA adopcji rosyjskich dzieci, jedynie ze względu na obywatelstwo ewentualnych przyszłych rodziców, stanowi dyskryminację - orzekł we wtorek Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC). Rosja zapowiedziała odwołanie.

Do Trybunału w Strasburgu wystąpiło przeciwko Rosji 45 obywateli Stanów Zjednoczonych, zarówno w swoim imieniu, jak i w imieniu 27 rosyjskich dzieci.

Jak poinformowano na stronie Trybunału, pod koniec 2012 roku amerykańscy skarżący doszli do ostatnich etapów procedur zmierzających do adoptowania dzieci w Rosji, z których wiele wymaga specjalistycznej opieki medycznej. Jednak po wejściu w życie 1 stycznia 2013 roku ustawy zakazującej adopcji dzieci z Federacji Rosyjskiej proces został przerwany, choć - jak podkreślono - między dziećmi a ubiegającymi się o adopcję wykształciły się już więzi emocjonalne.

Europejski Trybunał Praw Człowieka oświadczył, że w sprawie tej obywatele amerykańscy byli traktowani odmiennie niż obywatele innych krajów, co stanowiło "bezprawną dyskryminację". Trybunał orzekł, że przyszłym rodzicom odmówiono adopcji dzieci tylko ze względu na obywatelstwo amerykańskie. Zwrócono uwagę, że zakaz wprowadzono "z mocą wsteczną, bez wyjątku i niezależnie od stanu (zaawansowania) procesu (adopcyjnego) i indywidualnych okoliczności". Według Trybunału "zakaz był nieproporcjonalny jeśli chodzi o cele deklarowane przez władze" Rosji.

Trybunał oświadczył, że Rosja ma wypłacić odszkodowanie w wysokości 3 tys. euro każdej z amerykańskich par lub każdemu niedoszłemu rodzicowi, jeśli o adopcję starała się osoba samotna.

Rosja poinformowała, że ma zamiar odwołać się od tego orzeczenia. W komunikacie rosyjskie ministerstwo sprawiedliwości podało, że Moskwa "zbada tę decyzję w ciągu trzech miesięcy i przygotuje podstawę prawną w złożenia apelacji przed Wielką Izbą Europejskiego Trybunału Praw Człowieka".

Resort oświadczył, że wprowadzenie ograniczeń prawnych na adopcję w Rosji nie naruszyło żadnej międzynarodowej normy i było zgodne z rosyjską konstytucją.

Ustawa - przyjęta w grudniu 2012 roku - weszła w życie 1 stycznia 2013 roku. Nakłada sankcje na obywateli Stanów Zjednoczonych i innych państw, których rosyjski rząd uzna za łamiących prawa obywateli Rosji. Zakazała też adopcji rosyjskich dzieci przez Amerykanów.

Ustawa, nazywana przez stronników antyputinowskiej opozycji "ustawą Heroda" lub "ustawą niegodziwców", została uchwalona w odpowiedzi na przyjętą przez amerykański Kongres ustawę Magnitskiego. Ta z kolei zabrania przyznawania wiz wjazdowych do USA rosyjskim funkcjonariuszom państwowym współodpowiedzialnym za śmierć w moskiewskim więzieniu w 2009 roku Siergieja Magnitskiego, prawnika zaangażowanego w walkę z korupcją w Rosji. (PAP)