Skończył się Muppet show, opozycja się wygłupiła; wszystko wraca do normy - w ten sposób szef klubu PiS, wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki ocenił decyzję PO o zawieszeniu protestu w Sejmie.

"Muppet show się kończy, jesteśmy trochę rozczarowani, bo będzie pewnie nudno w Sejmie, jak wyjdą posłowie z sali i przestaną się wygłupiać. Poważnie (jest) najwyższy czas, żeby ta komedia się zakończyła i rozumiem, PO nie wie po co spędziła trzy tygodnie w Sejmie, my też nie wiemy, opinia publiczna też nie wie" - powiedział szef klubu PiS.

"Wszystko wraca do normy, poza tym, że opozycja się wygłupiła" - ocenił Terlecki.

Lider PO Grzegorz Schetyna poinformował w czwartek, że Platforma zawiesza protest w Sejmie i składa wniosek o odwołanie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. "W związku z tym, że udało nam się przywrócić obecność mediów w parlamencie i możliwość nieskrępowanej relacji obrad parlamentarnych i aktywności parlamentarnej, zawieszamy nasz protest" - powiedział Schetyna.(PAP)