Władze Chin po raz kolejny wyraziły w poniedziałek swój sprzeciw wobec wszelkich kontaktów przedstawicieli władz USA z rządem Tajwanu. W niedzielę senator z Teksasu Ted Cruz oraz gubernator tego stanu Greg Abbott spotkali się z prezydent Tajwanu Caj Ing-wen.

Na poniedziałkowym briefingu w Pekinie rzecznik chińskiego MSZ Lu Kang oświadczył, że Chiny stanowczo sprzeciwiają się wszelkim kontaktom między przywódczynią Tajwanu i "jakimkolwiek przedstawicielem amerykańskich władz". Jak dodał, mogłoby to zakłócić i osłabić stosunki na linii Waszyngton-Pekin.

USA utrzymują z Tajwanem jedynie kontakty nieoficjalne. W 1979 roku Amerykanie zerwali stosunki dyplomatyczne z tym krajem i zamknęli swą ambasadę w Tajpej, po uznaniu Chińskiej Republiki Ludowej. ChRL uzależniała od tego nawiązanie stosunków z USA, bowiem traktuje Tajwan jako swoją zbuntowaną prowincję.

Do spotkania Caj z republikańskim senatorem Cruzem oraz gubernatorem Abbottem doszło w Houston przy okazji podróży prezydent Tajwanu do Ameryki Środkowej. Gdy wcześniej zapowiadano, że Caj zatrzyma się przejazdem w Houston oraz San Francisco, Pekin apelował, by Waszyngton nie zezwalał na taką trasę przelotu.

Po rozmowach z Caj senator Cruz oświadczył, że podczas spotkania "omawiano wspólne możliwości rozwinięcia dwustronnych relacji" między USA a Tajwanem oraz że poruszono kwestie sprzedaży broni, stosunków dyplomatycznych i relacji gospodarczych.

Associated Press zaznacza, że reprezentanci władz USA często spotykają się z przedstawicielami Tajpej; ostatnio do podobnych rozmów doszło w czerwcu 2016 roku, gdy z Caj spotkał się w Miami republikański senator z Florydy Marco Rubio.

Jednocześnie cytowany przez agencję AP przedstawiciel zespołu amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa oświadczył, że ani przyszły prezydent, ani członkowie jego ekipy nie spotkają się z Caj.

Spore napięcia w relacjach USA-Chiny sprowokowała rozmowa telefoniczna Trumpa z prezydent Tajwanu, do której doszło na początku grudnia. Pekin zareagował na nią oficjalną skargą. Chiny sprzeciwiają się wszelkim próbom utrzymywania oficjalnych stosunków z Tajwanem przez jakiekolwiek państwo.

ChRL to najważniejszy partner handlowy USA, któremu prezydent elekt Trump zarzuca zaniżanie kursu juana i nieuczciwą konkurencję. Trump zapowiada, że za swej prezydentury ściągnie z powrotem do USA miejsca pracy utracone z powodu delokalizacji amerykańskiego przemysłu do Chin.

Jak informowało w grudniu biuro Caj, w drodze powrotnej z Ameryki Środkowej zatrzyma się ona 15 stycznia w San Francisco. (PAP)