Państwowa Inspekcja Pracy podejrzewa Bożenę Budzik, burmistrz Nowych Skalmierzyc, o mobbing. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wysłał w piątek do Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wlkp. tamtejszy oddział Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu.

Na przełomie listopada i grudnia Okręgowy Inspektorat Pracy w Poznaniu, oddział w Ostrowie Wielkopolskim, przeprowadził kontrolę w Urzędzie Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce. Wystąpienie pokontrolne przedstawiono burmistrz Nowych Skalmierzyc dwa tygodnie temu. Państwowa Inspekcja Pracy wezwała w nim burmistrz do przeciwdziałania mobbingowi w środowisku pracy.

"W urzędzie zaburzone są relacje interpersonalne, pracownicy są zastraszeni, żyją w niepewności, mają określone obawy o swoje stanowiska pracy, nie do końca wiedzą, jak mają się zachować. Takie zachowanie pracodawcy może wywołać u niektórych pracowników zjawisko mobbingu, czyli odizolowanie, stres, długotrwałe zwolnienie. Atmosfera w pracy jest bardzo napięta. W urzędzie nie jest prowadzona polityka antymobbingowa" - powiedział PAP Tomasz Kozłowski, kierownik ostrowskiego oddziału Okręgowego Inspektoratu Pracy w Poznaniu.

Z wystąpienia pokontrolnego PIP wynika, że pod skargą na zachowanie burmistrz Budzik podpisało się 48 pracowników spośród 62 zatrudnionych w urzędzie. Zarzucili burmistrz znęcanie psychiczne, poniżanie i dyskryminację ze względu na płeć.

Według Tomasza Kozłowskiego, konflikt między pracownikami gminy a burmistrz zaostrzył się w listopadzie. Wtedy Budzik otrzymała anonim, w którym informator donosił o romansie w jednej z gminnych szkół. Burmistrz zorganizowała w urzędzie naradę, na którą wezwała tylko urzędniczki. Z wystąpienia pokontrolnego wynika, że Budzik zaproponowała kobietom pomoc psychologa, jeżeli nie wiedzą, jak powinny wyglądać stosunki damsko-męskie w pracy, oraz poinformowała, że za romansowanie w urzędzie pracę straci kobieta. Miała zaproponować wprowadzenie dodatkowej przysięgi dla nowych pracowników urzędu, dotyczącej zakazu romansowania.

Bożena Budzik jest burmistrzem Nowych Skalmierzyc od 20 lat. Odmówiła podpisania wystąpienia pokontrolnego PIP. Powiedziała PAP, że sprawa jest objęta tajemnicą na podstawie art. 31 ustawy o samorządzie gminnym i nie będzie się wypowiadać do czasu prawomocnego wyroku. Zgodnie z wymienionym artykułem "wójt kieruje bieżącymi sprawami gminy oraz reprezentuje ją na zewnątrz". (PAP)