Właściwe egzekwowanie przepisów unijnych dotyczących m.in. recyklingu statków, monitorowania i weryfikacji emisji dwutlenku węgla z transportu morskiego zakłada przyjęty w czwartek przez rząd projekt noweli ustawy o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki.

Rada Ministrów przyjęła w czwartek projekt nowelizujący ustawę o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej.

"Zaproponowano zmiany, które umożliwią właściwe egzekwowanie przepisów unijnych dotyczących: recyklingu statków; monitorowania, raportowania i weryfikacji emisji dwutlenku węgla z transportu morskiego; zasad pobierania próbek i sprawozdawczości (chodzi o zawartość siarki w paliwach). Wdrożono również zmiany wprowadzone do Międzynarodowej konwencji o bezpieczeństwie życia na morzu (konwencja SOLAS)" - poinformowało w czwartkowym komunikacie Centrum Informacyjne Rządu.

W przypadku kontroli emisji tlenków siarki, zgodnie z projektem ustawy statki pływające pod obcą banderą - które mają już dokument świadczący o testowaniu metod redukcji emisji tlenków siarki wydany przez państwo bandery lub uznaną organizację – zostaną zwolnione z obowiązku uzyskania takiego pozwolenia od administracji polskiej.

"Dzięki temu rozwiązaniu nie dojdzie do dublowania procedury wydawania pozwoleń. Jeśli armator statku pływającego pod obcą banderą będzie miał pozwolenie wydane przez inną administrację niż polska – będzie musiał jedynie przekazać wyniki testów metod redukcji emisji tlenków siarki dyrektorowi właściwego urzędu morskiego, nie później niż po upływie pięciu miesięcy od daty ich zakończenia. W takim terminie przekazywane są wyniki testów w przypadku wydania pozwolenia przez administrację polską" - napisano w komunikacie CIR. Wniosek o wydanie pozwolenia na przeprowadzenie na statkach pływających pod polską banderą, testów metod redukcji emisji tlenków siarki wyłącznie poza polskimi obszarami morskimi – składany będzie dyrektorowi urzędu morskiego właściwego dla portu macierzystego statku.

Nowe przepisy doprecyzowują sankcje nakładane na kapitana lub innego członka załogi statku za naruszenie dyrektywy unijnej dotyczącej redukcji zawartości siarki w niektórych paliwach ciekłych. "Kara pieniężna nieprzekraczająca 20-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej za poprzedni rok ogłaszanego przez GUS będzie mogła być wymierzona m.in. za nieposiadanie ważnego pozwolenia na testowanie metod redukcji emisji tlenku siarki, za brak na statku dokumentów dostawy paliwa żeglugowego znajdującego się w zbiornikach statku lub posiadanie dokumentów nie zawierających wszystkich wymaganych informacji, zgodnie z wymogami Międzynarodowej konwencji o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki" - czytamy w komunikacie.

Ponadto, przyjęto, że minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej będzie przekazywał cyklicznie Komisji Europejskiej sprawozdania odnoszące się do spełnienia wymagań dotyczących recyklingu statków, które będą sporządzane na podstawie danych otrzymywanych od dyrektorów urzędów morskich.

Zgodnie z zaproponowanymi rozwiązaniami, armator statku poniesie karę pieniężną do 600 000 SDR (tzw. pieniądz rozrachunkowy) za to, że nie wykonuje ciążących na nim obowiązków lub łamie ustanowione zakazy, eksploatuje statek bez ważnego świadectwa inwentaryzacji lub kieruje statek do zakładu recyklingu, którego nie ma w europejskim wykazie. Regulacja ta ma gwarantować, że statki pływające pod banderą kraju Unii Europejskiej będą recyklingowane jedynie w zakładach spełniających wymogi ochrony środowiska i BHP. Ograniczony zostanie proceder demontażu statków w miejscach do tego nieprzystosowanych, a w konsekwencji wyeliminowane zostaną wynikające z tego negatywne skutki dla zdrowia i życia ludzkiego oraz środowiska.

Zgodnie z projektowaną nowelą, dyrektor urzędu morskiego będzie odpowiedzialny za sprawdzenie czy na statku, który wpłynął do portu znajduje się ważny dokument zgodności, poświadczający spełnienie wymagań związanych z monitorowaniem emisji dwutlenku węgla.

"Zaproponowano, aby raporty przygotowane przez przedsiębiorstwa żeglugowe dotyczące emisji dwutlenku węgla były przekazywane właściwemu dyrektorowi urzędu morskiego i Komisji Europejskiej. Przyjęto, że za niewykonanie obowiązków dotyczących raportowania i monitorowania emisji dwutlenku węgla z transportu morskiego, armatorowi statku będzie grozić kara do 50 000 SDR. Obowiązkiem dyrektora urzędu morskiego będzie powiadamianie o sankcjach zastosowanych wobec określonego statku: ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, Komisji Europejskiej, Europejskiej Agencji do spraw Bezpieczeństwa na Morzu, pozostałych państw członkowskich oraz zainteresowanego państwa bandery" - przekazał CIR.

Nowe regulacje, co do zasady, mają obowiązywać po 14 dniach od daty ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. (PAP)