Przed Trybunałem Konstytucyjnym we wtorek po południu demonstrowało ok. 100 osób z KOD. Tego dnia rano prezydent Andrzej Duda powierzył Julii Przyłębskiej pełnienie obowiązków prezesa TK, do czasu powołania prezesa TK.

Ok. 100 manifestantów, w drodze pod Sejm, zatrzymało się przed siedzibą TK w Al. Szucha, aby - jak mówili - okazać swe poparcie dla wiceprezesa Trybunału Stanisława Biernata i dezaprobatę wobec faktu, że obecnie TK kieruje sędzia Przyłębska. Pod bramą Trybunału zapalono kilka świeczek. Porządku pilnowało kilkunastu policjantów.

"Ludzie, zmartwieni tym, co się dzieje w Trybunale, przyszli pokazać swoje wsparcie dla TK i prezesa Biernata oraz oburzenie tym, że pani Przyłębska została siłą wprowadzona i próbuje zgwałcić Trybunał w imieniu prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Przyszliśmy tu na chwilę, ale będziemy tu zaglądać co pewien czas" - przekonywał lider KOD Mateusz Kijowski.

O północy z poniedziałku na wtorek zakończyła się 9-letnia kadencja sędziego Trybunału Konstytucyjnego Andrzeja Rzeplińskiego, od 2010 r. prezesa TK. Wiceprezesem Trybunału pozostaje sędzia Biernat, którego kadencja upływa w czerwcu 2017 r. Z mocy decyzji prezydenta na podstawie nowych ustaw dotyczących TK, Trybunałem kieruje p.o. prezes - sędzia Przyłębska.

W poniedziałek przed północą ogłoszono w Dzienniku Ustaw trzy ustawy dotyczące Trybunału Konstytucyjnego: o organizacji i trybie postępowania przed TK; o statusie sędziów TK oraz przepisy wprowadzające obie te ustawy. Wszystkie podpisał prezydent Andrzej Duda.

We wtorek weszły w życie m.in. zapisy o tym, że prezydent powołuje p.o. prezesa TK "spośród sędziów Trybunału o najdłuższym stażu pracy w sądownictwie powszechnym lub administracji państwowej szczebla centralnego na stanowiskach związanych ze stosowaniem prawa". P.o. prezes w miesiąc od ogłoszenia nowych regulacji przeprowadza procedurę przedstawienia prezydentowi przez Zgromadzenie Ogólne sędziów TK kandydatów na prezesa Trybunału.

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego Mariusz Muszyński, Lech Morawski i Henryk Cioch zostali w pełni włączeni do składu Trybunału Konstytucyjnego - wynika z informacji na stronie TK. Przez rok nie dopuszczał ich do tego dotychczasowy prezes Rzepliński. Do wtorku na stronie internetowej TK ci trzej sędziowie - wybrani w grudniu ub.r. przez obecny Sejm - figurowali tam jako "oczekujący na podjęcie obowiązków sędziowskich". Obecnie są oni wymienieni wśród innych orzekających sędziów TK, zgodnie z okresami trwania ich kadencji. (PAP)