W związku z planowanymi zmianami w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie, piątek został ogłoszony Dniem bez polityków; media, które przyłączyły się do tej akcji protestują przeciwko ograniczeniu dostępu dziennikarzy do Sejmu, a tym samym ograniczeniu dostępu do informacji.

Według podawanych na stronach internetowych oraz na twitterze informacji do akcji Dzień bez polityków dołączyły m.in. Dziennik Gazeta Prawna, Fakt, Forum Polska Agencja Fotografów, Gazeta Wyborcza, Grupa Onet, Grupa WP, Newsweek, Polsat News, Polska Press, Press Club Polska, Puls Biznesu, Radio Eska, Radio ZET, RMF FM, Rzeczpospolita, Super Express, Super Stacja, TOK FM, TVN, Wprost.

"Protest dziennikarzy w związku z planem marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego ograniczenia dostępu obywateli do informacji poprze usunięcie mediów z Sejmu od 2017" - taką informację można przeczytać na stronach internetowych.

W listopadzie do Kancelarii Sejmu trafił list szefów 28 redakcji ogólnopolskich mediów, w którym wyrazili oni m.in. oczekiwanie, że ewentualne zmiany zasad pracy dziennikarzy w Sejmie "będą wprowadzane wyłącznie po poważnych konsultacjach z przedstawicielami mediów". Podkreślili, że obecny, otwarty model pracy dziennikarzy w Sejmie "stał się symbolem wolności słowa".

W środę upubliczniony został materiał przygotowany przez Kancelarię Sejmu opisujący planowane zmiany. W budynku F, poza głównym gmachem Sejmu, powstać ma Centrum Medialne, które ma być kluczowym miejscem współpracy polityków z mediami. Obecnie dziennikarze pracują w budynku gmachu głównego, w którym odbywają się posiedzenia Sejmu.

Ponadto ma powstać grupa stałych korespondentów parlamentarnych - każda redakcja miałaby możliwość wyznaczenia dwóch takich osób, pracujących na zmiany. Stali korespondenci parlamentarni otrzymać mają specjalne przepustki obowiązujące do końca kadencji, gwarantujące nieograniczony dostęp do Centrum Medialnego oraz głównego gmachu Sejmu i Senatu. Korespondenci parlamentarni, po wcześniejszym zgłoszeniu, mają mieć mieli wstęp na galerię sejmową w czasie posiedzeń Sejmu, ale bez możliwości rejestrowania dźwięku i obrazu.

Dziennikarze (redakcje) będą mieli nieograniczony dostęp do Centrum Medialnego. Obowiązywać będą przepustki kadencyjne, roczne i jednorazowe. Jednocześnie ważne wydarzenia w parlamencie (m.in. posiedzenia Zgromadzenia Narodowego, wystawy, konferencje merytoryczne etc.) będą kwalifikowane do zwiększonej obsługi medialnej.

Przeciwko planowanym zmianom w organizacji pracy dziennikarzy w Sejmie dziennikarze protestowali podczas czwartkowej pikiety zorganizowanej przed Sejmem. Zaapelowali do marszałków Sejmu i Senatu o wycofanie się ze zmian, które - jak podkreślali - są szkodliwe.

Do protestu przyłączyli się w czwartek politycy PO, Nowoczesnej, PSL i Kukiz'15. Rzecznicy tych partii i ich klubów sejmowych na wspólnej konferencji sprzeciwili się tym planom oceniając, że nowe rozwiązania ograniczają prawa obywatelskie m.in. dostęp do informacji. W piątek na twitterze pojawił się wpis, że "Nowoczesna wspiera protest mediów i w ramach solidarności bojkotuje w dniu 16.12 uprzywilejowane media publiczne".

Rzeczniczka PiS Beata Mazurek, pytana o nowe zasady pracy w Sejmie, powiedziała w czwartek, że wszystkie redakcje mają być reprezentowane w Sejmie. "Nie uważam, by prawa dziennikarzy były ograniczane" - podkreśliła.

Stanowisko ws. planowanych zmian zasad pracy mediów w Sejmie zapowiedział w piątek Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zapowiada. "Także jeszcze będzie czas, mam nadzieję, na refleksję marszałka Sejmu oraz na, mam nadzieję, odstąpienie od pomysłu, który będzie moim zdaniem godził w wolność słowa oraz swobodę wykonywania zawodu przez dziennikarzy, a także - co podkreślam - prawo do informacji, które przysługuje każdemu z nas jako odbiorcy informacji uzyskiwanych i przekazywanych przez dziennikarzy" - mówił Bodnar w TVN24.

Kancelaria Sejmu przekonuje, że nowe rozwiązania zapewnią dziennikarzom możliwość efektywnego wykonywania zawodu w bardziej profesjonalnych, również pod względem technicznym i komfortowych warunkach, godząc jawność życia publicznego, dostęp do informacji i wolność mediów ze tworzeniem lepszych warunków pracy, zarówno redaktorom, jak i parlamentarzystom.