Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która zakłada wystąpienie Polski z organizacji Międzynarodowe Centrum Inżynierii Genetycznej i Biotechnologii (ICGEB). Poinformowała o tym w czwartek kancelaria prezydenta.

Rządową ustawę o wypowiedzeniu Statutu Międzynarodowego Centrum Inżynierii Genetycznej i Biotechnologii (ICGEB) prezydent podpisał w środę; dokument wejdzie w życie 14 dni później. Po tym czasie minister spraw zagranicznych zwróci się do prezydenta RP o podpisanie dokumentu wypowiedzenia, a następnie podpisany dokument wypowiedzenia zostanie przekazany Sekretarzowi Generalnemu ONZ.

Statut ICGEB został sporządzony w Madrycie we wrześniu 1983 r., a Polska ratyfikowała go w 1996 r. Od 1995 r. ICGEB jest samodzielną jednostką w systemie ONZ. Celem ICGEB jest wspieranie współpracy międzynarodowej, tworzenie forum wymiany informacji i doświadczeń, wykorzystanie potencjału naukowego oraz koordynowanie działań afiliowanych sieci ośrodków badawczo-rozwojowych w dziedzinie inżynierii genetycznej i biotechnologii.

ICGEB zajmuje się też zastosowaniem inżynierii genetycznej i biotechnologii w rozwiązywaniu problemów dotyczących ochrony zdrowia i wyżywienia w krajach rozwijających się. Polska reprezentowana jest w ICGEB przez Polską Akademię Nauk (PAN).

Polska Akademia Nauk wyraziła pozytywną opinię, jeśli chodzi o wyjście Polski z ICGEB.

W 2015 r. koszt składki rocznej, jaką zapłaciła Polska Akademia Nauk, wyniósł ponad 82 tys. dol. i - jak poinformowano w komunikacie na stronie kancelarii prezydenta - bardzo znacząco przewyższył wartość świadczeń, jakie naukowcy otrzymali od ICGEB. W dodatku ICGEB zaplanowało wzrost składki członkowskiej o 20 proc. rocznie począwszy od 2017 r., a w rezultacie jej podwojenie w ciągu najbliższych pięciu lat.

Poza Rosją z Europy do Międzynarodowego Centrum Inżynierii Genetycznej i Biotechnologii należą tylko: Bułgaria, Chorwacja, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Węgry i Włochy.

ICGEB była pierwszą tego typu organizacją w dziedzinie inżynierii genetycznej i biotechnologii, do której przystąpiła Polska. Z czasem jednak nasz kraj przystąpił do innych organizacji tego typu - m.in. Europejskiej Organizacji Biologii Molekularnej oraz Europejskiego Laboratorium Biologii Molekularnej. Ponadto - jak argumentowano w komunikacie na stronie kancelarii prezydenta - nasi naukowcy mają szereg możliwości pozyskiwania interesujących grantów - zarówno krajowych, jak i międzynarodowych. A to sprawia, że członkostwo Polski w ICGEB z czasem straciło na znaczeniu.

Jeśli Rzeczpospolita Polska złoży powiadomienie o wystąpieniu z ICGEB w 2016 r., przyniesie to oszczędności dla budżetu państwa, począwszy od 2018 r. w wysokości około 100 tys. dol. - poinformowano na stronie kancelarii prezydenta.

Każdy członek ICGEB może po pięciu latach przynależności wystąpić z Centrum w dowolnym terminie, pod warunkiem złożenia depozytariuszowi (Sekretarzowi Generalnemu ONZ) pisemnego rocznego wypowiedzenia. Strona polska może wystąpić z ICGEB na podstawie zgody wyrażonej w ustawie.

(PAP)