Będzie standard, który kompleksowo określi zasady żywienia szpitalnego. Na razie w ramach pilotażu i obejmujący tylko jedną grupę pacjentów: kobiety w ciąży i w okresie poporodowym.
Obecnie nie ma przepisów szczegółowo normujących i standaryzujących kwestię szpitalnych jadłospisów, np. w odniesieniu do stawki żywieniowej czy norm. Pozostaje to w gestii dyrektorów szpitali, ale na to, że nie jest z tym najlepiej, wskazują nie tylko skargi pacjentów, lecz także niedawny raport NIK oraz docierające do Ministerstwa Zdrowia postulaty o konieczności prawnego uregulowania spraw związanych z dietą pacjentów. Wychodząc naprzeciw tym oczekiwaniom, minister zdrowia podjął decyzję o opracowaniu standardu, który kompleksowo określi zasady żywienia szpitalnego. Na początek obejmie on jedynie kobiety w ciąży i w okresie poporodowym. Jego zasady określić ma rozporządzenie w sprawie programu pilotażowego „Standard szpitalnego żywienia kobiet w ciąży i w okresie poporodowym – Dieta Mamy”.
Resort tłumaczy, że to grupa, która powinna przykładać szczególną wagę do jakości posiłków. Według uśrednionych danych kobiety w ciąży i po urodzeniu dziecka przebywają na oddziałach szpitalnych prawie 6 dni. W ramach pilotażu mają mieć zapewnione tam nie tylko odpowiednie wyżywienie, lecz także m.in. konsultacje dietetyczne. Szpital powinien zorganizować dyżur dietetyka co najmniej raz w tygodniu przez trzy godziny, a jego opieka ma objąć również okres przebywania poza szpitalem – przez możliwość kierowania pytań drogą elektroniczną.
MZ chce, by szpitale zamawiające posiłki od zewnętrznych firm zwracały uwagę na to, by zawrzeć w umowie wszystkie istotne elementy dotyczące jakości produktów, standardów ich przygotowywania, kwalifikacji personelu itd. Kobiety w ciąży i w okresie poporodowym będą otrzymywać pięć posiłków dziennie: śniadanie, drugie śniadanie, obiad, podwieczorek, kolację. Przerwy pomiędzy poszczególnymi posiłkami wynosić mają od 2 do 4 godzin. Z uwagi na to, że pacjentkom często towarzyszą ojcowie dzieci, powinna być możliwość wykupienia przez nich posiłków, które są serwowane pacjentkom.
Poza odpowiednim wyżywieniem, resort zdrowia zapewni kobietom w ciąży również bezpłatne leki. Wczoraj przypomniał, że trwają prace nad projektem nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw wprowadzającym program „Ciąża+”. Bezpłatne będą leki na receptę, których stosowanie jest konieczne dla zdrowia kobiet ciężarnych. Recepty wystawią ginekolodzy posiadający kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia oraz lekarze podstawowej opieki zdrowotnej.
Zdaniem Naczelnej Rady Lekarskiej taką możliwość powinni mieć wszyscy specjaliści z dziedzin zaangażowanych w pełnienie opieki nad kobietą ciężarną. Samorząd wskazuje także, że należałoby zapewnić wszystkim ciężarnym chorym na cukrzycę ciążową lub przedciążową nie tylko darmowe leki, ale również bezpłatny dostęp do elektrod do ciągłego pomiaru glikemii.
Etap legislacyjny
projekt rozporządzenia skierowany do konsultacji
projekt ustawy po konsultacjach