Przyjęte przez Sejm zmiany w Kodeksie wyborczym wychodzą naprzeciw oczekiwaniom samorządowców, organizacji i strony społecznej - podkreślił poseł PiS Łukasz Schreiber. Staraliśmy się przeprowadzać całą ustawę w duchu kompromisu i porozumienia - dodał.

Sejm uchwalił w czwartek zmiany w ordynacji wyborczej autorstwa PiS wraz z licznymi poprawkami tego klubu. Nowe rozwiązania przewidują m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast liczona od wyborów samorządowych w 2018 r., JOW-y w gminach do 20 tys., zniesiono możliwość głosowania korespondencyjnego.

Schreiber w rozmowie z PAP podkreślił, że zmiany te wychodzą "naprzeciw oczekiwaniom samorządowców, organizacji i strony społecznej". "Staraliśmy się przeprowadzać całą ustawę w duchu takiego kompromisu i porozumienia. Jak było widać w czwartek bez większego odzewu ze strony naszej +totalnej opozycji+" - zauważył poseł.

"Pozostają te trzy najważniejsze filary: wzmocnienie obywateli w procesie funkcjonowania samorządów, wzmocnienie pozycji radnych, większa jawność i transparentność procesu wyborczego" - wymienił Schreiber.

Podkreślił, że jest też zaplanowana reforma PKW po wyborach w 2019 roku. "To nie wójt, burmistrz i prezydent będą organizowali wybory w gminie, ale urzędnicy państwowi" - oświadczył.

Dopytywany o przepis przewidujący, że kandydatów na komisarzy i na szefa KBW będzie wyznaczał szef MSWiA Schreiber powiedział, że obecnie kandydatów na komisarzy rekomenduje minister sprawiedliwości. "W związku ze zmianą zadań i właściwości dla komisarzy propozycja jest by rekomendację przedstawiał minister spraw wewnętrznych" - podkreślił poseł.

Uchwalona nowela Kodeksu wyborczego oraz ustaw regulujących funkcjonowanie samorządu zakłada także m.in. wygaszenie kadencji Państwowej Komisji Wyborczej po wyborach parlamentarnych 2019 r. oraz zmianę sposobu wyboru PKW. Siedmiu na dziewięciu jej członków ma być powoływanych przez Sejm, a nie - jak do tej pory - delegowanych przez TK, NSA i SN.

Wprowadzona zostanie inicjatywa uchwałodawcza w samorządach oraz obowiązek utworzenia budżetu obywatelskiego w miastach na prawach powiatu o wysokości co najmniej 0,5 proc. wydatków gminy.

Nowela wprowadziła też nową definicję znaku "x" na karcie do głosowania. Według noweli znak "x", to "co najmniej dwie przecinające się linie", co w założeniu autorów ma zmniejszyć liczbę głosów nieważnych oddanych w wyborach.

Sejm wydłużył też kadencję rad gmin i powiatów oraz sejmików wojewódzkich z czterech do pięciu lat.

Szef Krajowego Biura Wyborczego będzie powoływany przez Państwową Komisję Wyborczą na siedem lat spośród trzech kandydatów przedstawionych przez ministra właściwego do spraw wewnętrznych we wniosku złożonym po zasięgnięciu opinii szefów trzech Kancelarii: Sejmu, Senatu i Prezydenta. Zgodnie z pierwotnym projektem PiS troje kandydatów na szefa KBW miało być wskazywanych przez prezydenta, Sejm i Senat.

Sejm przyjął także poprawkę dotyczącą komisarzy wyborczych. Zgodnie z nią 100 komisarzy wyborczych (a nie 400, jak zakładał projekt) powołuje na okres pięciu lat Państwowa Komisja Wyborcza na wniosek ministra spraw wewnętrznych. Zmniejszenie liczby komisarzy wyborczych to - jak podkreślali autorzy projektu - ukłon w stronę PKW, która zgłaszała możliwe trudności z powołaniem 400 komisarzy w ciągu zaledwie 60 dni.

Poprawka ta oznacza także zniesienie nadanego w projekcie komisarzom wyborczym uprawnienia do wydawania decyzji w zakresie tworzenia, zmiany granic i liczby mandatów w okręgach wyborczych w wyborach samorządowych. Kompetencje te będą nadal należały do władz samorządowych. (PAP)

autor: Edyta Roś